
Wracamy bez punktów
Korona Piaski - GKS Krzemieniewo
3:2
(1:1)
W 23. kolejce rozegraliśmy mecz w Piaskach z tamtejszą Koroną.
W klubie z powiatu gostyńskiego zaszły w tym sezonie spore zmiany. Na stanowisku trenerskim Jerzego Andrzejewskiego zastąpił Sławomir Gintowt, a stery klubu w roli prezesa objął, po kilku latach rozbratu z piłką, znany w środowisku piłkarskim Grzegorz Ludwiczak, który w wywiadach podkreślał, iż sercem zawsze był w Piaskach i z drużyną Korony.
Nasi sobotni przeciwnicy traktują rundę wiosenną w kategoriach poligonu doświadczalnego i przeglądu stanu posiadania. Poważniejszych zmian kadrowych można się spodziewać w przyszłym sezonie, gdzie zespół z Piasków będzie chciał grać pierwsze skrzypce w lidze i wywalczyć awans. Warto jednak wspomnieć, iż już w tej rundzie ekipę zasilił doświadczony Marcin Wojciechowski, który ma za sobą grę m.in. w Warcie Poznań i Obrze Kościan.
W obecnym sezonie zespół Korony spisuje się bardzo przeciętnie i zajmuje dopiero 9. miejsce w lidze z ogólnym bilansem 8 wygranych, 5 remisów i 9 porażek. Mimo wszystko drużyna z Piasków potrafi być bardzo niebezpiecznym i wymagającym zespołem.
W październiku ubiegłego roku wygraliśmy na stadionie w Pawłowicach z Koroną Piaski 3:2 po bramkach Krystiana Kubiaczyka i Damiana Musielaka oraz bramce samobójczej.
W sezonie 2013/14
Korona Piaski – GKS 2:2 ( Ratajczak, Kubiaczyk)
GKS – Korona Piaski 0:2
Skład GKS Krzemieniewo:
K.Kaczmarek (80’ Przytuła) Ratajczak
Michalak (65’Bzdęga) Sz.Kajoch Giera M.Kajoch
Galon Siniecki Woliński D.Kaczmarek (73' Rosik)
Ratajski
Bramki i asysty:
Korona Piaski 3:2 GKS Krzemieniewo
1:0 – Arkadiusz Danielczak (27’)
1:1 – Kacper Kaczmarek (42’) asysta Sz.Kajoch
1:2 – Szymon Bzdęga (72’) asysta M.Kajoch
2:2 – Andrzej Bonawenturczyk (74’)
3:2 – Arkadiusz Danielczak (80’)
Pomeczowe wypowiedzi

Robert Kuczyk, trener GKS Krzemieniewo:
- Chłopaki się sprężyły i za ten mecz naprawdę nie mam do nich żadnych pretensji. Mimo, iż zdobyliśmy w tym meczu dwie bramki, to generalnie w tym, jak i poprzednim spotkaniu, nie stworzyliśmy sobie zbyt dużo okazji bramkowych. Niestety nasza siła uderzenia bez Kubiaczyka i Rosadzińskiego jest dużo słabsza. Przypomnę, iż w poprzedniej rundzie zdecydowaną większość goli zdobywali wspomniany Kubiaczyk i Dawidziak, z którego również nie możemy teraz skorzystać. Na chwilę obecną całą grę robi w drużynie Szymon Kajoch od którego bardzo dużo zależy. W dzisiejszym spotkaniu gorzej zagrała obrona, zwłaszcza prawa strona, na której słabszy dzień zanotował Damian Kaczmarek. Niestety stoperzy też nie zagrali dziś rewelacyjnie. Myślę, że jak na A klasę, to był to fajny mecz, na całkiem dobrym poziomie, gdzie było sporo walki. Przeciwnicy wygrali dziś zasłużenie.

Sławomir Gintowt, trener Korony Piaski
- Cieszy, że potrafiliśmy się przeciwstawić drużynie walczącej o awans i wygrać. Częściej przy piłce byli przyjezdni, ale nie stwarzali sobie za dużo klarownych sytuacji, choć wynik mógł się różnie ułożyć. Wyciagnięcie wyniku ze stanu 1:2 na 3:2 jest na pewno bardzo pozytywne i przyjemne, bo był w tym meczu bardzo trudny moment. Najpierw nie strzelamy karnego, a po chwili przeciwnicy wychodzą na prowadzenie. Jednak chłopacy pokazali charakter i wolę walki, byli naprawdę bardzo zaangażowani, mimo tego że graliśmy w dość okrojonym skaldzie, bo brakowało kilku graczy. ( źródło: Gostyń 24)