
Rywal na łopatkach!
Kormoran Święciechowa - GKS KRZEMIENIEWO
0:5
Do niedzielnego meczu obie drużyny przystępowały z mocną chęcią powetowania sobie porażek, które zanotowały w poprzedniej kolejce. Dodatkowo, drużyna Kormorana w dalszym ciągu nie może być pewna swojego ligowego bytu, a zatem zapowiadała się twarda walka z ich strony o jakąkolwiek zdobycz punktową.
W 11. minucie spotkania gospodarze zagrozili naszej bramce mocnym strzałem z daleka, ale Oskar Krüger popisał się bardzo dobrą interwencją. Jak się później okazało, była to jedna z niewielu akcji, które tego dnia zmusiły naszego bramkarza do większego wysiłku.
Piłkarze ze Święciechowy nie musieli długo czekać na konkretną odpowiedź z naszej strony. W 15. minucie po zagraniu Michała Welsa, Kacper Kaczmarek zachował się bardzo przytomnie w polu karnym rywali i umieścił piłkę w siatce. Objęliśmy prowadzenie. W 18. minucie ciekawą akcję przeprowadzili Michał Ratajczak i Marcin Dawidziak, ale ten drugi nie wykorzystał okazji sam na sam z bramkarzem gospodarzy. W 20. minucie za faul w polu karnym na Marcinie Dawidziaku jedenastkę pewnie wykonał Łukasz Kruger – 2:0 dla Gieksy! 30. minuta to podanie Szymona Bzdęgi do aktywnego tego dnia Dawidziaka, który strzałem z kilku metrów pokonuje bramkarza. Kiedy wydawało się, iż na przerwę zejdziemy z trzybramkową przewagą, Damian Kaczmarek przeprowadził rajd z piłką z głębi naszego pola na połowę rywali, podał piłkę Szymonowi Bzdędze, który świetnie wypatrzył Michała Ratajczaka. Michałowi nie pozostało nic innego jak umieścić piłkę w siatce. Pierwsza połowa zakończyła się naszym pewnym prowadzeniem 4:0.
W drugiej połowie też nie zabrakło ciekawych momentów. W 75. minucie spotkania Tomasz Kaczmarek został faulowany w polu karnym. Rzut karny wykonał sam poszkodowany, który podwyższył wynik spotkania na 5:0 dla GKS! Była to już 7 bramka naszego napastnika w tym sezonie. Popularny „Dory” mógł kilka minut później zdobyć kolejną bramkę, ale po ograniu obrońcy i bramkarza piłka minimalnie przeszła obok bramki.
Gospodarze się starali, ale tego dnia nie byli wstanie poważniej zaszkodzić naszej drużynie. Warto jeszcze odnotować jedną z ich niewielu okazji w drugiej połowie, gdy po strzale zawodnika Kormorana, z pustej bramki piłkę wybił Patryk Siniecki.
Po dobrym meczu w wykonaniu GKS-u Krzemieniewo, wygrywamy na wyjeździe z Kormoranem Święciechowa 5:0.
Już w najbliższą sobotę, na boisku w Garzynie, czeka nas pojedynek ligowy z outsiderem tegorocznych rozgrywek - Gromem Czeluścin, na który już teraz zapraszamy kibiców.
Natomiast drużynę Święciechowy czeka piekielnie trudny mecz wyjazdowy z rozpędzoną Wielkopolanką Szelejewo, gdzie o punkty będzie bardzo trudno.
Zapraszamy na krótką fotorelację z meczu Kormoran Święciechowa – GKS Krzemieniewo w dziale „Galeria”.
Odnotujmy tylko, iż w naszej zabawie w typowanie wyniku spotkania, nikomu nie udało się dokładnie trafić wyniku bramkowego. Największym optymistą okazał się wiceprezes GKS – Robert Kuczyk, który przewidywał naszą wygraną w stosunku 4:1.
Skład GKS-u :
Kruger O
Kaczmarek D., Siniecki P., Przytuła A., Galon M.,
Kaczmarek K ( 65' Kaczmarek T), Wels M., Kruger Ł( 80' Apolinarski), Bzdęga Sz.( 46'Sienko)
Ratajczak M., Dawidziak M.( 60' Dudka )