GKS KRZEMIENIEWO - strona nieoficjalna

W sobotę na boisku w Pawłowicach gościliśmy zespół Tura Turew.

Bez wątpienia Tur nie jest ligowym potentatem, a osiągane wyniki sprawiły, iż z 13 punktami na koncie zajmuje miejsce w dolnych rejonach tabeli.

Drużyna nie prezentuje zbyt wysokiej formy w meczach wyjazdowych, w których odniosła zaledwie 2 zwycięstwa: z Ruchem Bojanowo (3:2) i Pelikanem Dębno Polskie (3:1). W pozostałych spotkaniach na obcych obiektach poniosła aż 5 porażek.

Dodajmy, iż do tej pory Tur brał udział w rozgrywkach A - klasy grupy II. W sezonie 2015/16 zajął w nich 9. miejsce, a w rozgrywkach 2014/15 również uplasował się na 9. pozycji.

GKS zagrał w sobotnim spotkaniu w następującym składzie i ustawieniu:

K.Kaczmarek (k) - Dryja

Buśkiewicz - Śląski - Bzdęga - D.Kaczmarek

Galon - Matuszewski - Tomczak - Łukaszewski

Chwat

Zmiany:

62' Ratajczak za Buśkiewicza

62' Rosik za Śląskiego

72' Hądzlik za D.Kaczmarka

72' Łaszczyński za Dryję

GKS Krzemieniewo - Tur Turew 4:1 (2:1)

Pierwszą połowę spotkania w naszym wykonaniu należy ocenić jako bardzo przeciętną, gdyż mimo strzelenia dwóch goli zagraliśmy chaotycznie, a przeciwnikowi pozwoliliśmy dojść do kilku dobrych okazji, w tym również sytuacji sam na sam z naszym bramkarzem. Na pierwszego gola musieliśmy czekać ponad pół godziny, a strzelił go, po asyście Adriana Buśkiewicza, Damian Kaczmarek. Na odpowiedź przyjezdnych nie trzeba było długo czekać. Na szczęście na kilka minut przed końcem, gola na 2:1 zdobył Dryja, który sprytnie przelobował bramkarza Tura.

W drugiej połowie zagraliśmy już bardziej agresywnie, co przyniosło efekt w postaci kolejnych goli Kacpra Kaczmarka i Szymona Bzdęgi. Gra drużyny przyjezdnej w tej części meczu ewidentnie siadła i nie byli już w stanie stworzyć zagrożenia pod naszą bramką.

Bramki:

Damian Kaczmarek (asysta Adrian Buśkiewicz)

Łukasz Dryja

Kacper Kaczmarek (asysta Mateusz Łukaszewski)

Szymon Bzdęga (asysta Patryk Chwat)

Żółte kartki: Bzdęga, Śląski

Po meczu z Turem możemy zatem dopisać kolejne trzy punkty w tabeli, które pozwalają zachować nam fotel lidera. Już teraz zapraszamy wszystkich sympatyków "Gieksy" na zaległe, kończące rundę jesienną w wykonaniu GKSu spotkanie z Sarnowianką w Sarnowie, które odbędzie się w dniu Święta Niepodległości - 11 listopada (piątek) o godz. 13:30.

Pomeczowa wypowiedź:

Robert Kuczyk, trener GKS Krzemieniewo

- W tym spotkaniu trzeba przede wszystkim zaznaczyć, iż zagraliśmy chyba namłodszym składem w historii GKS-u. Obliczono, iż średnia wieku wyniosła raptem 18,6 lat. Najstarszym zawodnikiem w wyjściowym składzie był Szymon Bzdęga, który jest z rocznika 94'. Pierwszą połowę faktycznie mieliśmy troszkę słabszą, ale w drugiej pokazaliśmy się już z lepszej strony. Jestem bardzo zadowolony z postawy Damiana Tomczaka, który zagrał bardzo dobrze na środku obrony w parze z Olkiem Matuszewskim. Przyznam szczerze, iż zacząłem żałować, iż troszkę go nie doceniłem i nie postawiłem na niego wcześniej. Przed nami zostało jeszcze bardzo trudne spotkanie wyjazdowe w Sarnowie, ale jedziemy  tam po zwycięstwo! Po tak udanej rundzie, najzwyczajniej w świecie szkoda nie pozostać na fotelu lidera! Jednak bez względu na wynik z Sarnową, twierdzę, iż swoje już zrobiliśmy.

Zapraszamy wszystkich sympatyków GKS-u, rozgrywek A-klasy i miłośników piłki nożnej do polubienia fanpage'u seniorskiej drużyny GKS-u Krzemieniewo na Facebooku! 

• Komentarzy [8]
• czytano: [1696]
• DO