A-klasa » Leszno I | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
|
Remis w meczu na szczycie
GKS Krzemieniewo - Błękitni Kąkolewo
1:1
(1:0)
W 11. kolejce spotkań na stadionie w Pawłowicach podejmowaliśmy zespół Błękitnych Kąkolewo.
Bez wątpienia drużynę Błękitnych można uznać za największą niespodziankę tegorocznych rozgrywek. Zespół, na który chyba mało kto stawiał, zajmował przed niedzielnym spotkaniem z nami 2. miejsce w lidze.
Goście zdobyli do tej pory 21 punktów w 10 spotkaniach. Na dorobek punktowy złożyły się przede wszystkim mecze, które grano u siebie. Kąkolewianie zdobyli w nich komplet punktów w sześciu spotkaniach legitymując się znakomitym bilansem bramkowym - 31 strzelonych i 8 goli straconych. Zdecydowanie gorzej drużyna radziła sobie na wyjazdach, gdzie odniosła już tylko jedno zwycięstwo i aż trzy porażki. W meczach na obcych boiskach zdobyto zaledwie 5 bramek, a stracono 13.
Najlepszymi strzelcami w zespole Błękitnych są: dobrze nam znani Marcin Dawidziak - 12 goli, Jarosław Krysiak - 10 goli i Paweł Stróżyk - 7.
Spotkania GKS-u z Błękitnymi w poprzednim sezonie:
Sezon 2015/16 Runda jesienna
GKS Krzemieniewo - Błękitni Kąkolewo 0:1
Sezon 2015/16 Runda wiosenna
Błękitni Kąkolewo - GKS Krzemieniewo 1:1 (Dryja)
Skład GKS-u w niedzielnym spotkaniu
Dryja - K.Kaczmarek (k)
Ratajczak - Bzdęga - M.Kajoch - D.Kaczmarek
Galon - Siniecki - Matuszewski - Łukaszewski
Musielak
Zmiany:
52' Buśkiewicz za Ratajczaka
63' Rosik za Kajocha
69' Śląski za Dryję
80' Tomczak za Bzdęgę
GKS Krzemieniewo - Błękitni Kąkolewo 1:1 (1:0)
Zdecydowanie był to mecz niewykorzystanych sytuacji, a pierwszą dogodną zmarnował były napastnik GKS-u Dawidziak, który nie wykorzystał sytuacji sam na sam. Nasi zawodnicy w początkowych fazach meczu szukali szczęścia ze stałych fragmentów gry, co zaowocowało bramką z rzutu wolnego, zdobytą przez Marcinia Kajocha. Mecz był toczony w dość napiętej atmosferze, co rodziło dużą ilość fauli. W 37. minucie z boiska wyleciał Łukaszewski, który sfaulował wychodzącego na czystą pozycję Krysiaka. Chwilę później (40. minuta gry) wspomniany napastnik przyjezdnych również otrzymał czerwoną kartkę za brutalny faul na Bzdędze. GKS powinien podwyższyć prowadzenie, jednak po składnej akcji zespołu fatalnie spudłował Bzdęga.
W drugiej połowie nasz zespół kontrolował przebieg wydarzeń, lecz niestety Rosik i Bzdęga nie wykorzystali stuprocentowych sytuacji, co zemściło się w doliczonym czasie gry. Bramkę wyrównującą zdobył Adrian Stróżyk wykorzystując błąd naszych obrońców.
Bramki:
10' M.Kajoch (wolny) (1:0)
89' A. Stróżyk (1:1)
Żółte kartki: Hądzlik, Ratajczak, K.Kaczmarek, Siniecki
Czerwona kartka: Łukaszewski (37')
Pomeczowe wypowiedzi
Mirosław Forszpaniak - kierownik drużyny Błękitnych Kąkolewo
- Mecz był bardzo zacięty, z przewagą gospodarzy, gdyż to oni mieli więcej stuprocentowych okazji bramkowych. Stara prawda mówi, iż liczą się bramki, a niewykorzystane sytuacje się mszczą, i tak też się stało. Strzeliliśmy bramkę na 1:1 w ostatnich minutach gry, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Wiedzieliśmy o tym, iż nasi rywale mają silny atak, ale my również mamy się kim pochwalić w napadzie. Widowisko popsuły troszkę czerwone kartki, przez co straciliśmy jednego z napastników. Chciałbym dziś pochwalić cały zespół za grę. O co walczą Błękitni? Póki co zbieramy punkty, a co będzie na wiosnę, zobaczymy. Do tej pory nie układała nam się gra w meczach wyjazdowych, ale często było to spowodowane pozasportowymi czynnikami, które nie pozwalały nam zagrać w optymalnym składzie i formie. Myślę, iż sukcesy naszej drużyny w tym sezonie są wynikiem przede wszystkim świetnej atmosfery w zespole. Staram się być takim dobrym duchem w klubie. Z młodzieżą współpracuję już kilkadziesiąt lat i doskonale się z nią rozumiem. To wszystko procentuje.
Robert Kuczyk - trener GKS Krzemieniewo
- Duże podziękowania dla kibiców GKS-u Krzemieniewo i Błękitnych Kąkolewo za tak liczne przybycie i stworzenie fantastycznej oprawy na meczu. To było prawdziwe święto piłki nożnej w Pawłowicach. Może sam mecz nie był najwyższego poziomu, ale nikomu w tym spotkaniu nie można odmówić walki. Niestety nie możemy wygrywać, jeśli marnuje się takie okazje jakie mieliśmy. Czas pokazuje, iż ekipa z Kąkolewa chyba nam " nie leży". Muszę przyznać, iż goście zaskoczyli mnie na plus swoją grą. Spodziewałem się po nich bardziej topornej piłki. Indywidualnie chciałbym dziś wyróżnić Damiana Kaczmarka, który zagrał swój najlepszy mecz w tej rundzie. Mam nadzieję, iż będzie dla niego przełomowy. Generalnie myślę, iż byliśmy jednak lepszą ekipą i żal, iż nie udało się dowieźć zwycięstwa do końca.
Fajne widowisko jak na A klase zaskoczenie frekwencja i dopingiem moze faktycznie poziom meczu nie byl najwyzszy ale dramaturgia byla
Takich meczy brakuje w naszym regionie powiem krótko nie pamiętam aby kiedyś było tyle ludzi na A klasie dobry mecz i jeszcze lepsi kibice nie mogę doczekać się rewanżu
Zapraszamy na Leśny, pogoda może średnia, ale u nas, chociaż aura nie rozpieszcza zawsze jest sporo kibiców. Mecz z GKS-em zapowiada się arcyciekawie dlatego liczymy na Wasze liczne przybycie i wysoki poziom sportowy, zróbmy małą ligę mistrzów w "Serie A" i na trybunach i na boisku.
Wchodzę na Waszą stronę bo zawsze można się pośmiać z wyzwisk i mądrali internetowych. A dziś proszę jakie kulturalne komentarze. Można ? Można.
tylko ten marian i psy
gks-wielkopolanka 1-0
gks - wielkopolanka 1(bramka z spalonego) - 0
Sarnowianaka Sarnowa | 3:0 | GKS Krzemieniewo |
2016-11-11, 13:30:00 |
||
relacja » |
Ostatnia kolejka 13 | |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
| |||
|
|
|||
Najbliższa kolejka 14 | |||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 55, wczoraj: 510
ogółem: 2 168 759
statystyki szczegółowe