Pierwsza porażka
Grom Czacz - GKS Krzemieniewo
5:2
(3:1)
W 9. kolejce spotkań zagraliśmy na wyjeździe z Gromem Czacz.
Było to nasze pierwsze spotkanie z drużyną z powiatu kościańskiego, gdyż w poprzednich latach zespół ten grał w grupie II A-klasy, gdzie zaliczał się do solidniejszych drużyn ligowych: sezon 2015/16 - 3. miejsce, sezon 2014/15 - 7. miejsce, sezon 2013/14 - 3. miejsce.
I w obecnym sezonie Grom spisuje się całkiem dobrze i klasyfikuje się w czubie ligowej tabeli - w 8 rozegranych do tej pory spotkaniach odniósł 5 zwycięstw i doznał 3 porażek. Przegrane zanotował m.in. w dwóch ostatnich kolejkach - na wyjazdach w Wilkowicach (2:3) i w Pakosławiu, gdzie bramkarz Gromu aż siedem razy wyciągał piłkę z własnej bramki (0:7). Po takim blamażu drużyna z całą pewnością chciała zetrzeć z siebie złe wrażenie i możliwie najlepiej zaprezentować się w meczu z "Gieksą".
Skład i ustawienie GKS-u w niedzielnym spotkaniu:
Dryja - K.Kaczmarek (k)
Buśkiewicz - Bzdęga - M.Kajoch - D.Kaczmarek
Rosik - Matuszewski - Siniecki - Łaszczyński
Chwat
Zmiany:
55' Tomczak za Rosika
55' Hądzlik za M.Kajocha
55' Ratajczak za Buśkiewicza
Grom Czacz - GKS Krzemieniewo 5:2 (3:1)
To było spotkanie z gatunku "tego dnia nam nic nie szło". Mecz w Czaczu obfitował w bramki. Niestety, zdecydowanie więcej zdobyli ich zawodnicy Gromu. Gospodarze pierwszego gola strzelili po kontrze, a drugiego po rzucie rożnym. My odpowiedzieliśmy golem Kacpra, który strzelił ślizgiem po podaniu Damiana Kaczmarka. W 45. minucie za niesportowe zachowanie naszego bramkarza, Grom otrzymał rzut wolny pośredni z 5 metrów. Bramkę samobójczą strzelił Rosik, dostając piłką w plecy, po jej wcześniejszym odbiciu od poprzeczki. Do szatni schodziliśmy z wynikiem 3:1 dla gospodarzy.
W drugiej połowie kolejna bramkę zdobyli rywale - po zagraniu długiej piłki i braku interwencji naszych obrońców. Już wkrótce wynik brzmiał 5:1, kiedy to zawodnik drużyny przeciwnej okiwał dwóch naszych obrońców w polu karnym. W drugiej odsłonie spotkania odpowiedzieliśmy tylko jedną bramką, którą po rzucie rożnym, głową zdobył niezawodny Kacper Kaczmarek.
Mimo pierwszej w tym sezonie porażki, nadal zajmujemy pierwsze miejsce w tabeli, mając jeden zaległy mecz z Sarnowianką. Już w najbliższą sobotę GKS czeka kolejny trudny mecz wyjazdowy w Pakosławiu.
Bramki: Kacper Kaczmarek (2x) asysty: D.Kaczmarek i Hądzlik
Żółta kartka: Dryja
Pomeczowa wypowiedź
Robert Kuczyk, trener GKS Krzemieniewo
- Grom zasłużył na zwycięstwo, a wynik oddaje przebieg gry, gdyż przeciwnicy o tyle byli właśnie lepsi. Niestety ruszaliśmy się jak...muchy w smole, jakby każdy zawodnik miał jeszcze balast 50 kilogramów. Nie potrafiliśmy się poruszać na specyficznym, grząskim tego dnia boisku. Zagraliśmy katastrofalnie w obronie! Lepiej gra wyglądała w ofensywie. Tradycyjnie mogliśmy liczyć na gole Kacpra. Mieliśmy też rzuty rożne i stałe fragmenty gry.